Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Urocza

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Urocza
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Akwarele i szkice węglem
Data wydania 1900
Wydawnictwo Jan Fiszer
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: Pobierz Cały cykl jako ePub Pobierz Cały cykl jako PDF Pobierz Cały cykl jako MOBI
Cały tom I
Pobierz jako: Pobierz Cały tom I jako ePub Pobierz Cały tom I jako PDF Pobierz Cały tom I jako MOBI
Indeks stron
Urocza.

1.

Jakiż to dziwnie piękny ludożerca,
Który dziewczęcych swych oczu błękitem
Z niezamąconym niczem apetytem,
Niby ostrygi połknie drżące serca,
I nie poczuwszy się nawet do grzechu,
Usta obetrze serwetą uśmiechu.


2.

Przeciw pessymistów gwardyi,
Co się w świecie tak rozpiera,
(Obacz Hartman, Leopardi,
Schoppenhauer et cetera),
Co przez czarne swe teoryje
Zamazuje Stwórcy gloryję,—


Wydał Pan Bóg — (coś Go pchnęło
W bój z tych skarg i przekleństw grzechem) —
Jedno dzieło — arcydzieło
Z koralowych ust uśmiechem:
I argument ten przedziwny
Światopogląd zbił przeciwny.


3.

Piosenko dźwięcz, piosenko leć,
Hołd pięknu nieś w ofierze:
Różowy marmur — twoja płeć
Maliny owoc — usta świeże…

Jak wdzięcznie lśni lilijowa skroń
Popod promiennych włosów zwojem…
A oczy twe — lazurów toń:
Niebo wygląda okiem twojem.

Gdy spojrzysz — wraz światłości moc
Rozkoszy źródłem w sercach bije;
Odwrócisz się — i czarna noc
Żałobną krepą serca kryje.

A uśmiech Twój, — ach, któż to zgadł, -
Czy balsam, który rany goi?

Czy może raczej słodki jad,
Co niebezpieczne figle broi?

O tobie brzmiącym strunom arf
Akompaniuję temi słowy:
„Murilla obraz — blaskiem barw,
„Świeżością — wdzięczny dzień majowy.“



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.