Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Mój wizerunek

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Mój wizerunek
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Akwarele i szkice węglem
Data wydania 1900
Wydawnictwo Jan Fiszer
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: Pobierz Cały cykl jako ePub Pobierz Cały cykl jako PDF Pobierz Cały cykl jako MOBI
Cały tom I
Pobierz jako: Pobierz Cały tom I jako ePub Pobierz Cały tom I jako PDF Pobierz Cały tom I jako MOBI
Indeks stron
Mój wizerunek.

Moją matką — atramentu flaszka,
Moim ojcem — obgryzione pióro,
Moja dusza to pstra fatałaszka,
A zajęcza skóra — moją skórą,
Mój kierunek — z chorągiewką na dachu,
Mój charakter — łachmaniasta szata,
Me bogactwa — w urojonym gmachu,
A zajęciem mem — próżniacze lata.
Me przymioty — nędzny pył i błoto,
Które przylgną pośród życia drogi,
Nieszkodliwość — jedną moją cnotą,
A kaprysy — oto moje bogi!
Moim darem — sztuka rymoklecka,
Blask mej myśli — to jak z łoju świeca,
Me zamiary — to zachcenia dziecka
Szybki z okna, lub kafelka z pieca,
Moja pamięć — to dziurawa kieszeń,

Upór w kłótni — stałość ma żelazna,
Długi język jednem z mych pocieszeń
I mój dowcip — dźwięczny kołpak błazna!
Moja wiedza — to zlizany polor
Z gładkiej frazy lub z tytułów książek,
Wyobraźnia — wypłowiały kolor
Paru starych i podartych wstążek.
Moją wiarą — codzień coś innego,
Mą ideą — co się ściągnąć uda,
Głupi humor — dobrym mym kolegą,
A kochanką — chyba wieczna nuda!
Opiekunką mą — ambicyja drobna,
Która drażni duszę mą bez przerwy,
Kwaśne jęki — to ma pieśń żałobna,
Instrumentem — rozstrojone nerwy!
A nędzarze — oto moi równi,
Moją drogą — droga tłumów bita,
Moim wrogiem — to ja sam najgłówniej,
A mym celem — tylko śmierć — i kwita!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.