Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Dzieło Wielkiego Miłosierdzia/Listy nr 11-15

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

List nr 11

Do O. Jana.
„Nie trzeba myśli notować, bo które są od Boga, to te pozostawią w duszy dobre skutki i zatrzymują się w pamięci, — a które są ludzkie, to ulotnią się i bez śladu przeminą. Jeśli są od Boga, to na nie tym aktem zawsze odpowiadać: „Bądź Wola, Twoja” i być spokojnym, ani się ich bać, ani się też niemi nie cieszyć zbytecznie i przejmować, bo z tego wyradza się egzaltacya i święte marzenia, bez pożytku dla duszy; chyba że Sam Pan napełni duszę pociechą, wtedy Mu serdecznie dziękować, — ale od Boga pociecha prędko przemija — a jest czysta i połączona z pokorą i ofiarnością. Z czarnych myśli nic sobie nie robić i śmiać się tylko, z takich myśli i robić coś, coby umysł rozerwało.”

List nr 12

Słowa Pana Jezusa, wypowiedziane do Mateczki, a zanotowane przez O. Jana.
„Pan Jezus drogę, do nieba otworzył i wskazał, a Duch Św. po tej drodze dusze prowadzi.” Pan Jezus przyszedł na ziemię, aby oddać Chwałę Ojcu Swemu, ponieważ nikt z ludzi tego nie uczynił. Jezus Chrystus przyjął na siebie człowieczeństwo nie w tym celu głównie, aby ludzkość zbawić, ale aby oddać Chwałę Ojcu Swemu. Zbawienie ludzkości, Odkupienie, było tylko skutkiem tej łaski, jaką wyjednał dla nas Pan Jezus u Ojca Swego przez wypełnienie Jego Woli. Dzięki tej łasce otrzymaliśmy i my prawo do pełnienia Woli Bożej. Bez tej łaski, jaka spłynęła przez przyjście Pana Jezusa, nie bylibyśmy nawet w stanie ani poznać, ani pełnić Woli Bożej,
„Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli” — Łuk. 2,14 — „Moj pokarm jest, abym czynił Wolę Tego, który mię posłał i wykonał sprawy Jego” — Jan. 4,34 — wyższy cel, aniżeli zbawienie, Godność synostwa Bożego została nam przywrócona przez Mękę w Ogrójcu, gdzie Jezus Chrystus, przyjąwszy wszystkie grzechy nasze, stanął przed Ojcem jako grzesznik, a więc stał się bratem naszym i wskutek tego otrzymaliśmy prawo do synostwa Bożego.
Pan Jezus w Ogrójcu przeszedł najokropniejsze konanie, a przyjąwszy na siebie grzechy nasze i stawszy się w podobieństwie grzesznikiem, był narażony na odsunięcie, odłączenie od Pana Boga.
Konając na krzyżu, Jezus Chrystus przeszedł Tajemnice opuszczenia przez Pana Boga, co wyraził w słowach: „Boże mój, Boże mój, czemuś mię opuścił!”
Zadaniem człowieka i celem jest pełnienie Woli Bożej, o poznanie której zawsze modlić się trzeba. Wola Boża zawarta jest w 10 przykazaniach i Ewangelii, streszczonej w 8 błogosławieństwach; Ludzi, pełniących Wolę Bożą możną podzielić na 3 klasy. Jedni pełnią Wolę Bożą jako niewolnicy, bo nie są w stanie żyć w innych warunkach: — chcą, czy nie chcą, muszą, bo zniewala ich wiara, lęk, bojaźń, Drudzy – słudzy, czasem chętnie, czasem z szemraniem pełnią Wolę Bożą. Trzeci jako miłośnicy, pragną całem sercem pełnić Wolę Bożą, pragną zjednoczyć wolę swoją z Wolą Bożą, poddać się jej zawsze i wszędzie, współdziałając z Wolą Bożą.
Pan Jezus pełnił Wolę Ojca Swego przez czynienie pokoju. Cechą Syna Bożego jest czynienie pokoju. A więc i my czyńmy pokój, a będziemy czynić Wolę Bożą, będziemy wraz z Chrystusem Panem synami Bożymi - Błogosławieni pokój czyniący, albowiem nazwani będą synami Bożymi. Jedyną:normą moralności ludzkiej powinna być Wola Boża.
Stary Testament cechuje sprawiedliwość, w stosunku do Pana Boga i do Ludzi, a Nowy — miłość. Sprawiedliwością rządzić się powinno względem, tych, co gardzą miłosierdziem.” Ps. 8,47 i 18, 32. „Powiedział mi Pan, mówiąc o naszej rodzinie (t.j. o Maryawitach), że „ci, co są wyśmiani, wzgardzeni, prześladowani od ludzi, są najbliżsi Jego Serca”.

List nr 13

Do O. Jana w r. 1904
Mój drogi Ojcze, to wszystko, co dotyka wasze osoby, co godzi na miłość własną lub upokarza pychę, niech Ojciec znosi cierpliwie i z poddaniem się Woli Bożej, umierając naturze na każdy dzień; ale wtem, co się odnosi do Chwały Bożej, do czci Przenajśw. Sakramentu lub czci Najśw. Panny, niech Ojciec nie ustępuje i jawnie wykaże każdemu, nie licząc, się ani z jego godnością, ani wpływem, bo tu już złość i niechęć wyraźna przeciwko Bogu, okryta tylko pozorami roztropnej gorliwości. Kiedyś wyjaśnił mi Pan Jezus, co znaczą w Objawieniu Św. Jana te dwie bestye. „Pierwsza bestya to jest masonerya, która ogarnęła cały świat i z której wyjdzie Antychryst, a druga bestya, to złe duchowieństwo; rogi podobne Barankowym, to władza, jaką mają od Kościoła, której właśnie używają przeciwko Bogu, to jest czci Przen. Sakramentu; z początku będą prześladować tych, co szerzą cześć Przen. Sakramentu pod pozorem roztropnej gorliwości, ale przyjdzie czas, kiedy jawnie wystąpią przeciwko Bogu i połączą się z drugą bestyą i wtedy nastąpi rozdział złych od dobrych i będzie walka; źli przygotują drogę dla Antychrysta, a dobrzy — dla powtórnego przyjścia Jezusa Chrystusa na sąd.” Wszystko, co się teraz dzieje i co słyszę, jasno staje mi przed oczy, jakoby, się już te, czasy zbliżały, a to wyjaśnienie sprawdzało się na niektórych, i dlatego teraz nie tamuję Ojcom działania. O jedno Ojców proszę: chcąc pozyskać lud dla Boga, trzeba się trochę wstrzymać (w tym czasie pełnego szału i patryotyzmu) z występowaniem z ambony przeciwko patryotyzmowi, bo teraz nic się nie zrobi, tylko można zaszkodzić, a działanie powstrzyma. Trzeba się zachować wyczekująco, ani ganić, ani chwalić, dopóki ten szał nie przejdzie sam i stosunki się nie zmienią. Modlimy się za Ojca i proszę o modlitwę, przepraszam za bazgranie, ale tak się śpieszę, bo dziś wiele jeszcze interesów na mnie czeka.”
Całuję ręce i proszę o modlitwę.

List nr 14

Słowa N. Mateczki, które zanotował sobie O. Biskup Jakób.
1) Gdy w W. Poście 1897 r. wyraziłem się, że „Mateczka szczęśliwa, bo Ją wszyscy kochają i czczą,” — odpowiedziała mi na to: ja ani na chwilę nie zatrzymuję się na tem, co mię od ludzi spotyka, ale natychmiast oddaję wszystko Bogu, bo tylko Jemu należy się cześć i chwała.” W początkach mego życia zakonnego powiedziała mi Mateczka ku przestrodze jako spowiednikowi:
„Wystarcza duszy wiedzieć, że spowiednik zajmuje się nią, żeby na zawsze był wstrzymany jej postęp duchowny, bo poprzestaje na zajmowaniu się nią, spowiednika.”
W mieś. Październiku. 1909 r. N. Mateczka poleciła w Sobótce ogłosić Ojcom z Woli Bożej, że szatan uderzy na Ojców zwłaszcza pokusą nieczystości; żeby Ojcowie czuwali i modlili się, bo ci, co nie skorzystają z ostrzeżenia, ulegną pokusie, umrą.
W r. 1911, w m. Styczniu, miała Mateczka wyjaśnienie, że z „Woli Bożej odsunięta jest od wspólności z Siostrami co do stołu, co do ćwiczeń i co do obcowania.”
Wolą Bożą jest, żeby „Mateczka obcowała z Kapłanami” (takie Mateczka miała zrozumienie).

List nr 15
Do O. Gabryela. (X. Krakiewicza, który stal się potem zdrajcą).
J. M. J. F. L. S.S. Najdroższy Ojcze! Bogu niech będą dzięki i chwała za wszystkie łaski, jakich Mu w tym czasie udziela, a Ojcu serdeczne „Bóg zapłać”, że pamięta o mnie nędznej w swoich modlitwach — modlitwy bardzo potrzebuję; — Cieszę się w Bogu, że Ojciec znalazł szczęście w tem życiu zakonnem, bo powołanie do życia zakonnego, to łaska nieoceniona, to wysiłek Boskiej miłości. — Życie, do którego Bóg wezwał, Ojca, wymaga wielkiej doskonałości, a doskonałość zakonna jak i Królestwo Niebieskie gwałt cierpi, i tylko gwałtownicy jej dostępują, zadając śmierć naturze przez łaskę. — Modlę się i ufam, że Pan Jezus dobry, powołując Ojca, udzieli Mu odpowiednich łask i błogosławieństwa, a do Ojca należy z każdej skorzystać i chwałę Boską pomnażać, pełniąc Wolę Jego przenajświętszą. — Jeszcze raz dziękuję Ojcu za list i modlitwę i proszę o tę łaskę na zawsze. - Całuję ręce i proszę o błogosławieństwo. Niedziela Święto Narodzenia N. Maryi Panny. 1901 roku.