Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf/124

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


Że pod schodami od roku tam siedzi
Ropucha wielka, co zaczarowała
Dziewczę książęce, to topielec znany.
Gdyby kto schody odwalił i zabił
Gada (co mnie oglądał z nietoperzem),
Oj toż bym była rada! — cha! cha! cha! cha!
Odwalić kamień i zabić ropuchę,
A zdrowie księżnej będzie powrócone —
A ojciec rękę córki swej i skarby
Dałby mu za to — tyle wiem — słyszałam.
Tu się zaśmiały znów dziko trzy sowy,
I zaszumiały głośno skrzydeł lotem —
A biedny ślepiec ufny, drżący cały,
Wstał skoro pierwsze ptaszę zakwiliło,
I ręką potarł po rosie porannej,
A oczy zwilżył kroplami jutrzenki
Aż cudo! — w chwili widzi już wschód słońca.
I las zielony sosnami trzmielący.
A złote słońce nad kwiatów doliny,
I nad jeziora wstające, rozlewa
Strugi światłości do koła. — Wyzwane
Pieśnią skowronka za chmury ciemności
Oświeca w dali miasto nad jeziorem:
Złote wieżyce i zamek królewski
Błyszczą z daleka na modrem tle niebios —
A on padł o ziem, i Bogom dzięki czynił,
Kiedy szedł ku miastu, w dali, wspaniałemu. —
Kiedy przed zamkiem stanął w swych łachmanach,
I prosił o królewskie posłuchanie,
Mówiąc że sposób ma ku uzdrowieniu
Córy królewskiej, śmiały się dworzany,
Śmiały się pyszne zawistne doktory;
Lecz król prowadzić kazał go przed siebie
I pytał bacznie o tajne lekarstwo? —
Daj mi! rzekł królu, czterech ludzi tylko
Abym odwalił kamień schodów zamku —
I rozwalono schody — o! zdziwienie!
Z wrzaskiem odskoczył cały dwór przelękły —