Uwaga |
---|
Witajcie mi, wy, życia wzburzone kaskady!...
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
←Nie, ja nie będę nigdy cichy i pokorny... | Witajcie mi, wy, życia wzburzone kaskady!... Poezye cz. 2 Z Wizyj Antoni Lange |
Idźcie więc, mary grobów, skądeście wybiegły!...→ |
{{#lst:Strona:Poezye cz. 2 (Antoni Lange).djvu/017|zw1|zw1}}