Uwaga |
---|
Strzała i pieśń
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Raz wypuściłem strzałę w powietrze;
Szparko świsnęła w porannym wietrze,
Lecz wzrok mój bystry próżno ją goni:
Któż kiedy strzałę dościgł w pogoni?
Raz zanuciłem zwrotkę piosenki —
W świat popłynęły słodkie jej dźwięki.
Daremnie słucham, bo któż dosłyszy
Echo piosenki przebrzmiałe w ciszy?
Wiele lat przeszło od tej godziny...
Strzałę odkryłem w krzaku dębiny,
A w przyjaciela piersi gorącej
Znalazłem piosnkę moją niechcący!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie tłumacza: Maria Ilnicka.