Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Ryta.djvu/164

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


A gdy cynicznie osądzał dziewczynę, znów żal jakiś ścisnął go niespodziewanie za serce.
— Szkoda, że zepsuta i przewrotna! — pomyślał. — Toć istny szatan w ciele anioła!... Szczęście, że znam jej sprawki, bo zakochałbym się jeszcze w tym demonie perwersji... Tak... Mógłbym się zakochać, gdybym nie znał.. no i nie kochał Very...
— Ach, Vera...
Zerknął na zegarek. Było już dziesięć minut po piątej.
Jak szalony pobiegł w stronę Aleji Róż.