Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Poezje Michała Bałuckiego.pdf/70

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


A na drugi dzień młodzieńca ciało
Znaleziono rankiem, jak leżało...
Snem ujęte na miękiéj pościeli. —
Chciał wprawdzie wczoraj do topieli
Rzucić, skończyć nędzny żywot; ale
Na nieszczęście pływał doskonale. —

Więc ten zamiar wybił sobie z głowy,
Tylko cały dzień się w polach włóczył,
Sam ze sobą dzikie wiodąc mowy;
Aż, gdy mu już głód dobrze dokuczył,
Późną nocą do domu powrócił,
Zjadł wieczerzę i w łóżko się rzucił. —

O! nie budźcie mi proszę młodziana!
Niech śpi, choćby do drugiego rana —
Wszak powiedział jeden śpiewak w pieśni:
Tyle tylko szczęścia, co człek prześni. —
1862 r.

Poezje Michała Bałuckiego ornament końcowy.png