Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Piołuny.pdf/121

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


<section begin="s121g"/>

Niech więc milczą cierń i róża,
Niech wymowny, niemy, sromny,
Me uczucia ci wynurza
Bezciernisty fiołek skromny!



<section end="s121g"/>

<section begin="s121s"/>

Nadzieja moja zeszła z wiosny lśnieniem.
XXXIV.

Nadzieja moja zeszła z wiosny lśnieniem,
Zazieleniła, wszechlistków dreszczami,
Ach! nieuwierzysz z jakiém zasępieniem
Widzę jak zżółkły liść spada z wichrami!...

O! nieuwierzysz z jakiém przerażeniem
Dziś mnie napełnia ta krwawa pozłota,
Wszakże to zwykły tok, z jesieni tchnieniem,
Czemuż pierś taka, owęża tęsknota?...

Dokoła zrywam skoro wszystkie kwiaty,
To już ostatnie, z tych co przepadają,
Te ci posełam! lecz nie patrz w te światy,
Gdzie zżółkłe liście tak smętnie spadają!...



<section end="s121s"/>

<section begin="s121d"/>

Ave Maria!
LI.

Radość zjawiła
Ś’wonna, bogata,

<section end="s121d"/>