<section begin="s103g"/>
I pełen straty twojéj czarną wieścią,
Całéj naturze krzyknąłem z boleścią
Edwardzie mój!...
O biada temu, stokroć tutaj biada!!!
Kto po najmilszych śpiewa pieśń Żałości,
Wąż mu powoli tak serce wyjada,
Że władze wszelkiéj utraci radości!
I będzie chodził umarły choć z wieścią
Życia na ustach — z śmiejącą boleścią
Edwardzie mój!...
Ojczyzny synu! perło jej młodzieży,
Zbyt wcześnie zbiry ciebie zadręczyły,
Ja nic nie powiem — bo cierpię nad siły,
Lecz tobie pieśń się w przyszłości należy!...
Ja ci nic nie dam — prócz szalu boleści!...
Serce i lutnię trzaskam od téj wieści
Edwardzie mój!...
<section end="s103g"/>
<section begin="s103d"/>
Niegdyś trzasnąłem w bolesnéj rozterce
Sercem o lutnię — a lutnią o serce,
<section end="s103d"/>