Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/284

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona
284
WSCHÓD KSIĘŻYCA

Czerwone koło księżyca się toczy;
Powoli zza chmur blaski wydobywa...
Bladym promieniem w błękitach popływa,
Zanim się skąpie w źródlanej przeźroczy.

Blaskiem przestrasza i przywabia oczy —        5
A tęskną duszę do marzeń porywa...
Do myśli tylko dziwnie się odzywa
Ta plama, co się w świetle jego mroczy...

Skazę tę — która w księżycu czernieje —
Widać, gdy snuje od łez ciemną przędzę,        10
W ludzkości świetle — i cieni jej lice...

Księżyc na nowiu nigdy nie zbieleje...
Z ludzkości jednak, gdy zmyjemy nędzę,
Jaśniej zapłonie niż świetlne księżyce!...

Kraków, 10. V. 1895