Zagadkową — zważ, mój przyjacielu, 35
Żeś ty sam ją stworzył nieodgadłą.
I co byś słyszał w gospodzie przydrożnej,
Co by-ć w zemście zawodu donieśli oszczerce,
W osądzie swoim bądź nadto ostrożny,
Gdyś w niej dojrzał jedno tylko: serce. 40
W miłości:
Wszystko, co powiesz — jest zwiędłe, zdeptane,
Jak przez głupców na drogę wyrzucone kwiaty.
Co pomyślisz — jest z góry wiedziane,
Jak po stokroć przez mędrców odkrywane światy. 45
Wyrazić możesz tylko w jednej niefałszywej nucie
Miłość —: a tą jest proste czucie.
O nie poznane wiedzą uczuć niwy!
O trudne drogi miłości!
Znałem dwojga małżonków szczęśliwych — 50
Byli to ludzie zbyt prości.
Aby zobaczyć prawdę istną,
Musi serce po żalu owdowieć — —
Najistotniejszą z rozmów
Jest milcząca czworga oczu spowiedź. 55