Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/100

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona
100

Zagadkową — zważ, mój przyjacielu,        35
Żeś ty sam ją stworzył nieodgadłą.
 
I co byś słyszał w gospodzie przydrożnej,
Co by-ć w zemście zawodu donieśli oszczerce,
W osądzie swoim bądź nadto ostrożny,
Gdyś w niej dojrzał jedno tylko: serce.        40

7

W miłości:
Wszystko, co powiesz — jest zwiędłe, zdeptane,
Jak przez głupców na drogę wyrzucone kwiaty.
Co pomyślisz — jest z góry wiedziane,
Jak po stokroć przez mędrców odkrywane światy.        45
Wyrazić możesz tylko w jednej niefałszywej nucie
Miłość —: a tą jest proste czucie.

8

O nie poznane wiedzą uczuć niwy!
O trudne drogi miłości!
Znałem dwojga małżonków szczęśliwych —        50
Byli to ludzie zbyt prości.

9

Aby zobaczyć prawdę istną,
Musi serce po żalu owdowieć — —
Najistotniejszą z rozmów
Jest milcząca czworga oczu spowiedź.        55