Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Tołstoj - O wojnie.djvu/5

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


ZASTANÓWCIE SIĘ!
„Oto Wasza godzina i panowanie ciemności“.
Św. Łukasz XXII. 53.
I.

Znowu wojna. Znowu cierpienia, dla nikogo niepotrzebne, zgoła zbyteczne. Znowu kłamstwo, znowu masowe ogłupianie i zbydlęcanie ludzi.
Ludzie, oddzieleni od siebie tysiącami mil, setki tysięcy takich ludzi (z jednej strony buddyści, którym ich zakon zakazuje zabijania nietylko ludzi, lecz nawet zwierząt; z drugiej strony — chrześcianie, wyznający zakon braterstwa i miłości) szukają się nawzajem na lądzie i na morzu, aby się w najokrutniejszy sposób zabijać, torturować i kaleczyć. Co to być może? Czy to sen, czy jawa? Dzieje się coś, co być nie powinno, co być nie może; pragniemy uwierzyć, że to — zmora senna i zbudzić się z niej.
Ale — nie! to nie senne widziadło, to okropna rzeczywistość.
Możnaby jeszcze zrozumieć, jak biedny, niewykształcony, oszukiwany japończyk, oderwany od roli i nauczony, że buddyzm polega nie na współczuciu dla wszystkiego, co żyje, lecz na ofiarach składanym bałwanom; — i jak taki sam ubogi analfabeta z okolic Tuły lub Niżniego Nowogrodu, nauczony, że chrześciaństwo polega na czczeniu Chrystusa, Matki Boskiej, Świętych i ich obrazów; — możnaby jeszcze zrozumieć, jak ci nieszczęśliwi, doprowadzeni odwieczną przemocą i kłamstwem do uznawania największej w świecie zbrodni — bratobójstwa — za czyn cnotliwy, jak ci biedacy mogą popełniać takie czyny okropne, nie odczuwając grzechu, którego stają się winni.