Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Tołstoj - O wojnie.djvu/30

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


zem to jest jedyny środek, z którego pomocą każda jednostka może wpływać na inne. A więc ku temu i wyłącznie ku temu powinny być skierowane wszystkie usiłowania każdego człowieka.
Dnia 2 maja 1904 r.

XII.

Dopiero wysłałem ostatnią z powyższych stron tego artykułu, gdy przyszła okropna wiadomość o nowej zbrodni, popełnionej na ludzie rosyjskim przez owych pustogłowych ludzi, co obłąkani władzą przywłaszczyli sobie prawo do rządzenia nim. Znowu ciemni i nikczemni niewolnicy niewolników, ubrani w różne szaty błyskotliwe, wszelkiego rodzaju jenerałowie, chcąc albo sami się odznaczyć, albo zaszkodzić jeden drugiemu, albo pozyskać prawo do dodania jeszcze jednej gwiazdeczki, tasiemeczki lub kawałeczka wstążki do idyotycznego jaskrawego stroju swego — albo wreszcie z głupoty czy niedbalstwa — znowu ci nędzni, nic nie warci ludzie zniweczyli w okropnych męczarniach tysiące uczciwych, łagodnych, ciężko pracujących robotników, którzy ich karmią. I znowu ta zbrodnia nie pobudza winnych jej do zastanowienia i skruchy, lecz słyszymy i czytamy tylko o tem, że koniecznie potrzeba nakaleczyć i wyrżnąć większą liczbę ludzi i zrujnować jeszcze więcej rodzin, zarówno rosyjskich, jak japońskich.
Co gorsza, aby przygotować ludzi do nowych zbrodni tego rodzaju, sprawcy tych zbrodni bynajmniej nie uznają tego, co widoczne jest dla wszystkich, to jest, że dla rosyan ten wypadek — nawet z ich patryotyczno-wojskowego punktu widzenia — był skandaliczną porażką. A natomiast usiłują wmówić w łatwowiernych ludzi, że owi nieszczęśni rosyjscy robotnicy — których znęcono w zasadzkę jak bydło do jatek, a których kilka tysięcy zabito lub pokaleczono jedynie dlatego, że jeden jenerał nie rozumiał, co powiedział inny jenerał — spełnili czyn bohaterski, albowiem ci, co nie mogli uciec, byli zabici, ci zaś, co uciekli, pozostali przy życiu. Że zaś jeden z okropnych, niemoralnych i okrutnych ludzi, zaszczyconych tytułami jenerałów i admirałów, zatopił znaczną ilość spokojnych japończyków, to również przedstawiane jest za wielki i sławny czyn bohaterski, który musi ucieszyć serca rosyan. A we wszystkich gazetach przedrukowano takie sztraszliwe wezwanie do morderstwa: