Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Smolik - Po drodze.pdf/98

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


18.
OCZY WY ME!

Oczy wy me! Jakżeż ten ognia siew,
co spłynął przez was, wniknął w treść mych żył!
Napróżno, robak nędzny, resztki sił
wytężam, chcąc ciało chronić i krew!

By żar ten zalać, mórz za mały zlew;
w tem chyba morzu, gdzie wśród lodu brył
lśni blask polarnej gwiazdy, mógłbym może
ten żar ostudzić, którym serce górze!

Przez was to oczy pewna dłoń,
choć tak okrutna, więzi wiecznie mnie!
Gdy słońce wabi, los ku ziemi gnie;

choć trup, lecz życia miła mi wciąż toń,
ni wiem, skąd mi los ten, —
żyję, a duch ucieka w górę, hen!


Grafika na koniec utworu.jpg