Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Smolik - Po drodze.pdf/20

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


OPUSZCZONA GOSPODA.

Hulaszczy żywot wiodłam. Otwarte me wrota
noc w noc lśniły do świtu płomieńmi ogniska;
pod mym dachem mieszkała taneczna ochota,
choć miast podłóg ubite miałam li klepiska.

Dla wszystkich byłam zawsze gościnna i bliska;
w świąteczne dnie jak dźwięków pełna byłam grota;
krzyczały skrzypki: pójdź w tan! huczały basiska,
przechodnia wabił okien blask, jak zorza złota.

Dziś — pusta jestem, ciemna i okropnie głucha.
Przez wydarte me okna wpada wiatr i wyje
pieśni swoje tułacze. I każdy, kto żyje,
z drżeniem grozy omija mnie, jak gdyby ducha
pod cmentarzem napotkał. Jeno żebrak chory
i morderca przechodzą przez mój próg, i zmory...


Grafika na koniec utworu.jpg