Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/350

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


Dziś ma lica tak płomienne,
Że przechodnia w serce parzy…
Dziwnym blaskiem świecą oczka
I strzelają nakształt rakiet;
Zamiast zwykłych szat żałobnych,
Ma koloru bordo żakiet!
A pod rękę z Melancholią
Stąpa Rozpacz Rozczochrana —
I zatacza się… O, nieba!
Owa pani… jest pijana!
Znać na twarzy róż i puder…
Suknia mnóstwem barw krzycząca!…
Śpiewa w głos hulaszczą piosnkę
I przechodniów w łokcie trąca…
Przy niej kręci się Pesymizm,
Ma niebieski monokl w oku!
Podskakując, już dwa razy
Zmoczył nowy but w rynsztoku!
Nie znać dawnej w nim powagi
Ba! na licach lśnią rumieńce;
Jakby jaki bankier, włożył
Do kieszeni obie ręce…
Jasny, modny ma garnitur…
Jest widocznie ululany…
Więc Kompanię ową pytam,
W czem jest powód takiej zmiany?
I odrzecze mi Kompanija:
— Pytasz, człeku, zkąd ta zmiana?