Ta strona nie została skorygowana
Na Wilhelmsfelsen
(w Kurorcie).
Jakiż urok! jakiż czar!
Gdy spoglądasz w dół ze szczytu…
Jakoś szerzej dyszy pierś,
W piersi wzbiera pieśń zachwytu!
Upojony patrzysz w dal,
Odzyskujesz czucie, wiarę,
Całą wieczność stałbyś tak —
Tracisz całkiem czasu miarę!
Oto z dołu słychać dzwon:
Nie wiesz zgoła, kogo woła:
Czyli wiernych na table d’hôte,
Czy też głodnych… do kościoła!