Ta strona nie została skorygowana
Patrzą w ziemię, usłaną szmatkami żółtemi;
I sztywnemi gałęźmi pod niebo się prą.
Twarz nieba coraz bardziej zamglona i blada,
Wszystko w ciężką, szarawą obleka się sieć;
To natura w swój letarg zimowy zapada…
Uciekaj od nas, ptaku, i do wiosny leć!