Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/175

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


Do Wisły.

Wisło moja milcząca! Wisło moja groźna!
Patrzyłem dziś na ciebie wśród ciszy wieczornej
Nad tobą już zawisła szata nocy mroźna,
Wietrzykowi lekkiemu bieg twój był pokorny.
Niebo zdala zniżyło swoje czoło chmurne,
Aby gładkie twe lica pocałunkiem musnąć,
I nie chciało już więcej wznieść go w sfery górne,
I zlawszy się w uścisku zapragnęło usnąć.
Drgające światła latarń, stojących szeregiem
Nad ponurym wężowo wijącym się brzegiem,
Na falach kładły długie, równoległe cienie.
Więc gdym patrzył na ciebie, czułem lekkie drżenie,
I uciekłem!… bo w głowie myśl dzika błądziła,
Żeś mnie groźnie w swe zimne objęcia wabiła!