Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Bolesław Leśmian-Sad rozstajny.djvu/084

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


*       *       *

Bywają ognie — podobne do ciszy,
Co na przechodnia w zaroślach czatuje...
Takich się ogniów nie widzi, lecz słyszy, —
Nawet nie słyszy, lecz raczej zgaduje.
Serca im w piersi wonieją, jak róże, —
Lecz im nie wolno korzystać z róż mocy,
Ni czarów własnych nadużyć po nocy,
Ni łkać, ni wątpić, ni konać w lazurze!
Nie wolno modlitw gałązki jedynej,
Niesionej Bogu ku czoła ozdobie,
Przyłamać stopą, — lub przyśnić się tobie
W postaci nagiej, zuchwałej dziewczyny!...

Więc próżno patrzą w słoneczność dokolną,
Bo im ni kochać, ni szaleć nie wolno.