Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Ajschylos - Prometeusz skowany.djvu/48

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


HERMES:
Napróżnom tyle mówił, snać już nie wyleczą,
Nie zmiękczą cię me prośby. Jak ten rumak młody,
Raz pierwszy zaprzągnięty, rozbijasz przeszkody,
Wędzidło gryziesz, dęba stajesz i, niesforny,
Rwiesz lejce poza sobą. Lecz duch twój przekorny
Omamion: nie jest siłą upór, jeśli straży
Rozsądku nie podlega. Niech serce twe zważy,
Na jakie będziesz jeszcze wystawion wichury,
Na jaką falę cierpień, jeżeli tak zgóry
Odrzucasz moją radę! Śród łyskań i gromów
Zeus strzaska tę opokę na kawały złomów,
Zaś postać twą nieszczęsną okrutnie pogrzebie
W otchłannym, pełnym mroków nieprzebytych żlebie[1],
A, światło kiedy ujrzysz znów po długim czasie,
Wnet Zeusa pies skrzydlaty, orzeł[2], co się pasie
Krwi strawą, na kęs ciała twego wraz się rzuci
I będzie, nieproszony gość, w żarłocznej chuci
Codziennie się skradając, twą czarną wątrobą
Straszliwy głód swój sycił. A końca już z tobą,
Znoszącym takie męki, nie będzie dopóty,
Dopóki się nie zjawi bóg, co twojej lutej
Męczarni pragnąc ulżyć, zejdzie w Hadu ciemnie[3],
W czeluścię Tartarową. To wiedząc przeze mnie,
Zastanów się! Nie zmyśla mój język, nie trwoży
Groźbami, mówi prawdę. Wszakże wardze bożej
Zeusowej kłamstwo obce — ziści się, co powie.
Więc rozważ to, roztrząśnij dobrze w swojej głowie,
Ażebyś wreszcie doszedł do myśli tej wątku,
Że upór nie powinien być panem rozsądku.
PRZODOWNICA CHÓRU:
Zda mi się, Hermes słuszną wypowiedział radę:
Chce, iżbyś rzucił upór i bezpłodną zwadę.

  1. {{#section:Strona:PL Ajschylos - Prometeusz skowany.djvu/58|p74}}
  2. {{#section:Strona:PL Ajschylos - Prometeusz skowany.djvu/58|p75}}
  3. {{#section:Strona:PL Ajschylos - Prometeusz skowany.djvu/58|p76}}