Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/188

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


Przeciw Włodzimierzowi książęciu Rusi, po rozdzieleniu jej między synów, jeden z nich Jarosław podnosi rokosz. Włodzimierz z żalu umiera. Ale syna buntownika bracia jego Borys i Światopełk pokonywają w boju; poczém Światopełk, uniesiony żądzą panowania, dwóch braci skazuje na zagładę.

Włodzimierz książę Ruski zostawił synów dwunastu: z pierwszej żony czterech, jako to, Wyszesława, Izasława, Światopełka i Jarosława; ośmiu zaś, jako to, Wszewołoda, Światosława, Mścisława, Borysa, Hleba, Stanisława, Poswizda i Sudysława, z drugiej żony Anny, siostry rodzonej Bazylego i Konstantyna, cesarzów Greckich, tudzież Bulgarki i Czeszki. Powodzenie jego było nader szczęśliwe, w kilku bowiem latach kraje Ruskie pomnożył znaczną liczbą grodów, miasteczek i osad. Ale obawiając się, iżby po jego zgonie między synami nie powstały spory i zatargi o księstwa Ruskie, podzielił ich państwem w ten sposób, że najstarszemu Wyszesławowi oddał Nowogrod, Izasławowi Połock, Światopełkowi Turow, Jarosławowi Rostow. Lecz gdy Wyszesław zawcześnie umarł, oddał Jarosławowi Nowogrod, Borysowi Rostow, Hlebowi Muronie, Światosławowi Drzewiany, Wszewłodowi Włodzimierz, Mścisławowi Timutrokany; dla trzech zaś młodszych, jako to, Stanisława, Poswizda i Sudysława, zachował księstwa Kijowskie i Berestowskie, które miał im dopiero oddać przy śmierci. Jeden atoli z synów, Jarosław, któremu działem przypadł Rostow, rozżalony, że mu się nie dostało według jego życzenia księstwo Kijowskie, podstępuje z ludem swoim i inną zaciężną drużyną pod Kijów, a gdy mniemano, że w dobrej wierze przybywa, zajmuje bez oporu zamek Kijowski, i skarby ojcowskie zabiera. Oburzony tym czynem ojciec Włodzimierz, ściąga ze wszystkich księstw, które był synom powydzielał, siły zbrojne, aby z synem rozprawić się orężem. Nawzajem, dowiedziawszy się o tém Jarosław, śle o posiłki do Pieczyngów i Warahów (Waray), zbrojąc się przeciw ojcu do odporu. Tymczasem książę Włodzimierz, ojciec, zmartwiony rokoszem i przeniewierstwem syna Jarosława, w ciężką zapadłszy niemoc, zdał dowództwo nad wojskiem Borysowi i wysłał go na Jarosława. Sam, gdy choroba bardziej się wzmogła, niezadługo potém w zamku Berestowskim umarł. Zwłoki jego odprowadzono do Kijowa, i w kościele N. Panny Maryi, który on za życia był wystawił, pod marmurowym głazem pochowano. Zebrało się na obchód pogrzebowy wielkie mnóstwo Rusinów, którzy opłakując go rzewliwie, utyskiwali, „że zawcześnie utracili ojca i wybawcę ojczy-