Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Gość nieznany.pdf/7

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


— Od Krakowa — rzekł gość.
— Pewnie tutejszy ziemianin?
— Nie — rzekł przybyły, potrząsając głową. — A wam, jak się tu dzieje? Gospodarka idzie dobrze?
— Ano, idzie i kuleje — mówił poufale kmieć. — Pracować trzeba, bo człowiek zarobić musi na siebie, na dzieci, na grad i na burzę, na pana i na księdza, na wszystkich.
— Tak — rzekł gość. — Wy lejecie pot, a drudzy przelewają krew, broniąc was.
— To prawda, ale nieraz dzieje nam się ciężka, bardzo ciężka krzywda.
Tu począł Wiaduch opowiadać, na jakie krzywdy są kmiotkowie narażeni, jakiego nieraz doznają ucisku