Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Gość nieznany.pdf/15

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


Wiaduch osłupiał.
Zacisnął ręce, namarszczył czoło i powtórzył sam do siebie:
— Król był u mnie?... Król u mnie?...
Tymczasem parobek, chwyciwszy się za głowę, z krzykiem wpadł do chaty, wołając:
— To był król! To był król Kazimierz!
A Wiaduch ciągle jeszcze stał na podwórzu zamyślony.
— Czym ja mu tylko nie powiedział za wiele?... A no — rzekł w końcu, wracając do chaty, — wola Boża! Co ma być, to będzie!