Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf/398

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


<section begin="s398g"/>

BRZOZA.




Kto ciebie zaklął Słowiańska dziewczyno,
Że rozczochrawszy twe długie warkocze,
Schylona — gonisz wzrokiem za głębiną,
Gdy śnieżne łona wiatr płochy łaskocze? —
Co wiosną warkocz — i perły co rana
Kto ci zaplata wichrów ukochana?
Zgięta nad głębią schylasz się co ranka,
Jak dziewczę co tam widzi twarz kochanka. —





<section end="s398g"/> <section begin="s398d"/>

B.




Trzy wieki tobie na czole zielenią:
Wiek rosłeś, wiek stał, wiek teraz próchniejesz.
Niech mnie twe listki spoczynkiem ocienią,
Powiedz mi szumem, dopóki istniejesz.
Ty to pamiętasz stare ludu dzieje —
Szeptaj mi o nich — rozjaśń nadzieje!
Przed ciebie nieraz przechodziły szyki.
Twym liściem czoła kryły wojowniki,
A kiedy lepszych chwil jeszcze dostoisz,
To młode czoła twem liściem ustroisz —
I one dumne będą że się wieńczą
W twój liść — ty, że ich skroń wieńczysz młodzieńczą! —





<section end="s398d"/> <section begin="s398dd"/>

JABŁKO ŚWIATA.




Słodkie jabłuszko — przyłóż go do rany —
Ależ to istnie owoc zakazany,

<section end="s398dd"/>