Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf/23

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


<section begin="s023g"/>

BŁAWATKI.


STRAŻNIK.

Czemu ty chłopcze maleńki
Depczesz mi zboże po rosie!
A ruchem dziecinnej ręki
Kłos mi wymykasz po kłosie —
Z zboża nie widno ci głowy
A ścieżki tłoczysz kroczkami;
Precz stąd szkodniku! jednakie
Wam rady społem z wróblami!


CHŁOPCZYNA.

Owszem — ja wróble stąd płoszę
Po rosie — zbierając kwiatki,
Waszego zboża nie proszę,
Bo wolę moje bławatki —
Wianek uplotę potroszę
Na skronie sierotek matki —
Waszego zboża ni proszę
Bo wolę moje bławatki! —





<section end="s023g"/> <section begin="s023d"/>

WIESZCZA MODLITWA.


W on dzień największy, kiedy duch w jasności
W tryumfie stanie nad zmysłów potwory,
Wtedy daj czołu, o ojcze światłości
Wieniec: Pokory! Pokory! Pokory!

<section end="s023d"/>