W. 118. <section begin="pVIII118"/>Val di Magra, dolina w Lunigianie. Konrad Malaspina, margrabia Lunigiany, zmarły w 1294 r. Odróżnić go należy od Malaspiny starszego, który umarł w r. 1250. Przesadna dbałość o ziemskie dobra rodu sprawiły, że zaniechał troski o sprawę zbawienia własnej duszy.<section end="pVIII118"/>
W. 131. <section begin="pVIII131"/>Chociaż złe wódz rady światu szepce. Przez przewrotnego wodza jedni rozumieją szatana, drudzy papieża Bonifacego VIII, inni w ogóle Rzym jako głowę Gwelfów. (Porów. Czyściec, p. XVI, w. 100).<section end="pVIII131"/>
W. 133. <section begin="pVIII133"/>w tej kolebce, tj. w tej części Zodjaku, gdzie znajduje się konstellacja Barana. Nim upłynie 7 lat, ty sam — powiada Malaspina do Dantego, — zaznasz gościnności mego domu, przyjęty jako wygnaniec od Franceschina da Mulazzo i Moroella di Villafranca. Według tego miejsca oznacza się datę owej gościny na rok 1306.<section end="pVIII133"/>
W. 1. <section begin="pIX1"/>nałożnica dawnego Tytona. Jutrzenka (Eos), małżonka Tytona, królewicza trojańskiego. Wyprosiła dlań u bogów nieśmiertelność, ponieważ jednak zapomniała prosić o wieczną młodość, Tyton zwiądł i zkarlał. Inni czytają: Tytana i rozumieją Tetydę, żonę Okeana, czyli morze »bielejące« od światła gwiazd.<section end="pIX1"/>
W. 4 <section begin="pIX4"/>I klejnotami zabłyśnie, tj. gwiazdami ułożonemi w znak Ryby. Kiedy słońce znajduje się w znaku Barana, konstellacja Ryb jawi się na wschodzie chwilę przed jutrzenką.<section end="pIX4"/>
W. 7. <section begin="pIX7"/>noc z naszego miejsca już dwa kroki — Naprzód zrobiła. Na nocorówni noc »wstępuje i schodzi« w 12 krokach, tj. godzinach, licząc od godz. 6 wieczór do 6 rano. W Czyścu zatem byłaby godzina około 9 wieczór. Wiersze 1—6 oznaczałyby zatem położenie w sferze północnej: w Jerozolimie byłoby około 8 rano, we Włoszech świt. W ten <section end="pIX7"/>