Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/268

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona nie została skorygowana


<section begin="d06"/>

Bądź radosny, tajemniczo. Tajemniczy — wolny bądź —
wsiane jedno ziarno szczęścia — całem zbożem idzie tu.

Wśród milczenia — jako lilie, wśród umartwień jako głaz —
duszę swoją daj wieczności — zamek boży idzie tu.


<section end="d06"/> <section begin="d07"/>

VII.

Jam lśniący — mgławy, śnieżny — czarny jak demon:
Dobrem jest tamto i to.
Jutrznia — gryf nocny Simurg — zwierciadło Maga Salomona:
Dobrem jest tamto i to.
Pył — wicher — morze — wulkan — miłość — gród nienawiści:
Dobrem jest tamto i to.
Lampa — mogiła — skała — wosk topniejący:
Dobrem jest tamto i to.
Księżyc — mroki — poranek — gromnica po nad zmierzchem dusz:
Dobrem jest tamto i to.
Wciąż zmieniam barwy, wciąż miejsce — umieram, płynę i wschodzę:
Dobrem jest tamto i to.
Z grobu mój sztandar i trąba — w niebiosach rozpięty mój namiot:
Dobrem jest tamto i to.
Człowiek mój zmarłe jest zwierzę, zwierzęta mam z Diwów-Aniołów:
Dobrem jest tamto i to.
Słuchają mię Huri i Peri — sam jestem wiecznie w pustyni:
Dobrem jest tamto i to.
Z pokorą serca wyznaję — jam ten, co idzie wśród mroku:
Dobrem jest tamto i to.

<section end="d07"/>