Uwaga |
---|
Serdecznie Ci dziękuję za list (do Stanisława Eliasza Radzikowskiego)
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Mój kochany
Serdecznie Ci dziękuję za list. Jak Ty szczęśliwy
jesteś, że możesz sobie oglądać zamki orawskie, a ja
muszę zwiedzać wanny i deptaki.
Nad Tobą tam fruwają ptaki,
te, co mają szerokie skrzydła.
Tu ledwo wróble są koło mnie,
wróble i koniki polne,
i muchy —
Tadek je chwyta i więźnie niewolne
zamyka w pudełku od zapałek.
Ty się tam napatrzysz rusałek
w potokach i spadach halnych,
ja przy pogodzie tu i dniach upalnych
widzę damy w gorsety opięte,
a Ty — Ty tam masz święte,
pojone sośnianą wonią,
i wonią jodeł
i widzisz je, jak się gonią,
spłonione, spłoszone,
a ja tu mam pola skoszone
i jedną ledwo wronę,
co kracze koło pfarkirchu —
Ty możesz stać tam koło wirchu —
i dumać nad kosodrzewem.
dnia 6 sierpnia 1904.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Wyspiański.