Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Piosnka (Kiedy z fijołków zerwanych...)

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ernest Buława
Tytuł Piosnka
Podtytuł (Słowa do muzyki)
Pochodzenie Piołuny
Data wydania 1869
Wydawnictwo Jana Ignacego Kraszewskiego
Druk J. I. Kraszewski
Miejsce wyd. Drezno
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: Pobierz jako ePub Pobierz jako PDF Pobierz jako MOBI
Cały zbiór
Pobierz jako: Pobierz Cały zbiór jako ePub Pobierz Cały zbiór jako PDF Pobierz Cały zbiór jako MOBI
Indeks stron
{{#lst:Strona:Piołuny.pdf/38|s38d|}}

Kiedy woń róży co tulisz u łona
Z oddechem twoim połączona, skona,
O! pomyśl wtedy nad urwiskiem zdroja
Że to miłość moja!
A jeźli róża, której świeże zwoje
Kładziesz we włosy śmiejąc się jak dziecię,
Cierniowym wieńcem zrani czoło twoje,
Pomyśl że to moje życie!
Gdy myrt, co ręka wypieściła twoja,
W swym marmurowym usechnie wazonie,
Pomyśl, jak brzoza pochyliwszy skronie,
Że to śmierć moja!...
Wtedy cyprysu gałąź rzuć w płomienie;
A gdy błękitny jak źrenica twoja
Uleci płomyk – pomyśl przez wspomnienie
Że to dusza moja.
I wstanie księżyc po nad leśne zdroje,
Z fiołka łza spadnie o słowiczym głosie,
Duch mój pomyśli wiejący po rosie
Że to łzy twoje!
I będę szczęsny, i o szczęściu mojém
Powiem wszem listkom dreszczami północy,
Potém się zwieję z anielskim snem twoim
W błyskawic nocy!...

Londyn 1865.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.