Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Myślałem, że będę szczery

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Myślałem, że będę szczery
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Na nutę współczesną
Data wydania 1900
Wydawnictwo Jan Fiszer
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: Pobierz Cały cykl jako ePub Pobierz Cały cykl jako PDF Pobierz Cały cykl jako MOBI
Cały tom I
Pobierz jako: Pobierz Cały tom I jako ePub Pobierz Cały tom I jako PDF Pobierz Cały tom I jako MOBI
Indeks stron

∗             ∗

Myślałem, że będę szczery,
Że świat zuchwalstwem swem zgnębię,
Że z mocą jasno opowiem,
Co kryją duszy mej głębie.

Ale mnie niemoc zwyczajna —
Wstrzymała w owym zapędzie…
Kłamcy! spokojnie więc śpijcie:
I u mnie maska jest wszędzie!

A wy, którzy nagą duszę
Chcieliście w bólu oglądać,
Z mojej słabości rachunku
Nie chciejcie odemnie żądać!

Wiedzcie, że łzy miałem w oczach,
Gdym patrzył w duszy toń zdradną;

Znaleźć nie mogłem odwagi,
By zstąpić głębiej, aż na dno…

Nad własnej duszy przepaścią
Schylony, jak u mogiły,
Przymknąłem strwożone oczy —
Bo patrzeć było nad siły!

Wy, co na trupy gnijące
Świeże fijołki kładziecie, —
Podobnież w dusz swych przepaście
Złudzenia sypnijcie kwiecie.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.