Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Wierzba (Hollender, 1936)

Z Wedateka, archiwa
Wersja z dnia 02:02, 13 wrz 2021 autorstwa imported>Tommy Jantarek (nowa strona)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tadeusz Hollender
Tytuł Wierzba
Pochodzenie Czas który minął i inne wiersze
z cyklu Leśne
Wydawca A. Krawczyński
Data wydania 1936
Miejsce wyd. Lwów
Źródło skany na Commons
Inne Pobierz jako: Pobierz jako ePub Pobierz jako PDF Pobierz jako MOBICały zbiór
Pobierz jako: Pobierz Cały zbiór jako ePub Pobierz Cały zbiór jako PDF Pobierz Cały zbiór jako MOBI
Indeks stron

>


Kwitnąć na brzegu — rzecz niepospolita,
burzliwe myśli wymienić na liście,
gdy najzwyklejszy człowiek mnie zapyta
— jak pragniesz rosnąć? — odpowiem — puszyście.

Tak. Gdzieś na brzegu szumnołuskiej rzeki
w zielonym, bystrym utonąć rozumie,
i jeśli — drzewo — spotkam się z człowiekiem,
nie rzec nic słowem, tylko liśćmi szumieć.

A niżej — wartko, i bystro się toczy,
wód płynne szkliwo ściera śliski kamień,
błękitny błękit głaska chłodno oczy...
— Żyć — to zielono wdół spływać strugami.

Dotykać wody, pić z ruchliwej ściany,
liśćmi, wodami, całą rzeką — płynąć.
— Pniem sobie rosnę, szumem wymijany,
a liśćmi mijam, by nigdy nie minąć.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Tadeusz Hollender.