Uwaga |
---|
Strona:Stanisław Grochowiak - Ballada rycerska.djvu/28: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja) |
|
(Brak różnic)
|
Aktualna wersja na dzień 20:58, 6 wrz 2021
Ta strona została zatwierdzona
NIEZNAJOMA Z SEKWANY
Tak nazwano zwłoki niezwykle pięknej samobójczyni-topielicy znalezionej w zielonym wnętrzu paryskiej Sekwany
Ten uśmiech łagodny komu oddajesz?
Kto Ciebie chciał wrócić? Który nieznany?
Wciąż jeszcze przebaczać, kochać się zdajesz —
Marząca o śmierci Resztko z Sekwany...
Przyniosą Ci kwiaty: fiołki i chabry
Tak pięknie ciążące do Twojej bieli,
Zapalą lampiony i kandelabry
I będą całować płatki grążeli.
Ten uśmiech łagodny łzami okłamią,
Wzdychając, że miłość... trudna... za młodu...
Nie zgadną przenigdy, że stałaś z krtanią
Stłumioną rozpaczą i skurczem głodu.
Że wlokłaś swe ciało poprzez bulwary,
Opięta oślizłą ostatnią kiecką —
I nikt Ciebie nie chciał. Z tamtej ofiary
Pojęłaś jedynie, żeś jeszcze dziecko.