Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Waleria Marrené-Błękitna książeczka 082.jpeg

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


— Tak — odrzekła stłumionym głosem, zapatrzona w niego, zasłuchana w dźwięki jego mowy.
Pochylił się, jakby chciał ucałować jej stopy, ale ona cofnęła się szybko i podała mu rękę, dając znak, aby powstał.
— Pani — szeptał Romuald — to zanadto szczęścia. Chciałbym umrzeć u nóg twoich. Jam nie marzył nigdy...
Nie pytała się, o czem marzył, nie potrzebowała słów. Zdawało się jej, iż rozumie wszystkie jego myśli, wie naprzód, co wymówi. Cisza była dla niej równie błogą jak rozmowa. Wszak on musiał pojmować ją, jak ona jego, i odczuwać wszystko to, co wypowiedzieć nie była w stanie.
— O tak — mówił dalej Romuald — Petrarka miał Laurę, Dante Beatricze, a ja, ja równie jak oni szczęśliwy, ja mam księżniczkę Natalię!
Żadne pochlebstwo nie mogło lepiej trafić do serca dziewczyny. Czytając utwory tych arcymistrzów, zazdrościła zawsze roli ich gwiazd przewodnich; to właśnie było marzeniem jej życia i stanowiło najpotężniejszy urok Romualda. Niezdolna więc była w tej chwili zwrócić uwagi, iż on stawiając ją w poetycznych niebiosach sztuki, sobie także przyznawał w nich niepoślednie miejsce, mieszcząc się bez ceremonii po największych poetach chrześciaństwa. Zresztą fakt ten zdawał jej się bardzo naturalnym, nie uderzył jej jako próżna pycha, ale słuszne poczucie własnej wartości.
— Tak, tak, — zawołała z siłą przekonania – chcę być twoją Beatricze.
Romuald pochylił głowę jak człowiek, przerażony ogromem swojego szczęścia. W tej chwili on także dosięgnął szczytu marzeń: piękna, dumna, arystokratyczna dziewica, zdobyta wszechwładną potęgą jego geniuszu, zstępowała ku niemu i wyznawała głośno, czem był dla niej. Bo trzeba przyznać, iż położenie społeczne Natalii