Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:PL Waleria Marrené-Błękitna książeczka 030.jpeg

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


Nigdy może w życiu Natalia nie wypowiedziała tak dobitnie głębi swojej myśli; starsza siostra słuchała jej nie przerywając i przesuwając niezmordowanie igłę po kanwie. Gdy skończyła, popatrzała na nią przez chwilę i wyrzekła:
— Uspokój się Natalio, nikt nie myśli tu na uwięzi zamykać twojego życia, chciałabym tylko, abyś poznała szczęście bez burzy i uniknęła rozbicia.
— Wy wszyscy jesteście tak pełni tajemnic.
— Ja — zawołała hrabina ze szczególnym wyrazem — nie rozumiem cię.
— Tak jest, pełno pytań tłoczy mi się na usta, a nikt na nie nie chce odpowiadać.
— To źle Natalio; próżna ciekawość do niczego nie prowadzi; nie potrzebujesz o nic pytać, ani się o nic troszczyć; niepokój twój jest grzechem, z którego powinnaś spowiadać się.
— Drylska mi tosamo powtarza.
— Drylska ma słuszność; panna dobrze wychowana powinna milczeć, słuchać i czekać.
— Czekać? na co? — podchwyciła gwałtownie.
— Na to, co starsi postanowią.
— A jakbym ja się na to postanowienie nie zgadzała?
— Żartujesz zapewne, Natalio; wiesz dobrze, iż to być nie może.
Głos hrabiny dźwięczał takim chłodem i stanowczością, że dziewczyna umilkła zawstydzona. Rzeczywiście, uniesiona ogniem dyskusyi, a może zachwycona niezwykłą cierpliwością siostry, zapędziła się zbyt daleko, wypowiadając to, o czem nie myślała wcale. Tkwił w niej dzisiaj jakiś pierwiastek burzliwy, z którego sobie sama sprawy zdać nie umiała.
— Próbowałam mówić z tobą, jak z istotą rozsądną — ciągnęła dalej Aurelia tym samym tonem — a ty mi odpowiadasz, jak kapryśne dziecko, bez zastanowienia. Starsi