Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Legendy, podania i obrazki historyczne 01 - Czasy przedchrześcijańskie 13.jpg

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


kańców osiedlało się u stóp grodu, w którym mogli zawsze znaleźć bezpieczne schronienie, i sława Wawelu rosła.
Nakoniec Krakus umarł. Wdzięczny lud usypał mu wielką mogiłę, na którą podobno w rękach nosił ziemię.
Na pamiątkę tego do dziś dnia pod Krakowem na kopcu Krakusa odbywa się corocznie obchód, zwany „Rękawka”, t. j. przynoszenie ziemi na mogiłę w rękach i rękawach, ażeby ślad jej nigdy nie zaginął.
Według innego podania, smoka zabił syn Kraka, noszący toż samo imię; inni znów utrzymują, iż uczynił to szewczyk Skuba.


Co w tem może być prawdą? Krak mógł istnieć i prawdopodobnie tak się nazywał założyciel grodu na Wawelu. Może pokonał groźnego wroga, który napadał na okolicznych mieszkańców, — ale tym wrogiem nie mógł być bajeczny potwór. Może nazwano smokiem okrutnego rozbójnika albo złego sąsiada. Tak się możemy domyślać.

Krakowiak.
Płynie Wisła, płynie Gdy go zobaczyła,
Po polskiej krainie, Wnet go pokochała
Zobaczyła Kraków, I na znak miłości
Pewno go nie minie. Wstęgą opasała.
Na wysokiej górze
Stoi zamek stary,
A Wisła mu wiernie
Dochowuje wiary.