Uwaga |
---|
Strona:Jerzy Bandrowski - Legjony Dąbrowskiego.djvu/19: Różnice pomiędzy wersjami
imported>WM (przepisana) |
imported>Wieralee (→Uwierzytelniona: Źli obywatele kraju są jak złe myśli w głowie... ;)) |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Uwierzytelniona | |
Treść strony (załączany fragment): | Treść strony (załączany fragment): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | stowana przez wszystkie państwa Europy umiała powołać pod sztandary lud, wystawiła miljon żołnierzy i | + | stowana przez wszystkie państwa Europy umiała powołać pod sztandary lud, wystawiła miljon żołnierzy i podzieliwszy to wojsko na 16 armji biła się z wielkiem męstwem. W Polsce zdrajcom i reakcjonistom pozwalano hulać bezkarnie, zaś Francja gilotyną bez miłosierdzia tępiła opornych i podejrzanych o nieszczere wobec nowych porządków zamiary, nie tylko nie lękając się odwetu, jakim za masowe egzekucje grozili jej wrogowie, ale tnąc ludzi z coraz to wzrastającą szybkością właśnie w miarę im głębiej w kraj wdzierały się wojska nieprzyjacielskie.<br> |
{{tab}}Ginęło wielu ludzi niewinnych, to prawda, zato rewolucyjna władza miała posłuch i dlatego Francja swojej wolności obroniła. Sposób był okrutny, lecz gdy dobro ojczyzny tego wymaga, Francuzi nie cofają się przed niczem. Źli obywatele kraju są jak złe myśli w głowie. Któż z nas w walki duchowe nie popada, kto z nas | {{tab}}Ginęło wielu ludzi niewinnych, to prawda, zato rewolucyjna władza miała posłuch i dlatego Francja swojej wolności obroniła. Sposób był okrutny, lecz gdy dobro ojczyzny tego wymaga, Francuzi nie cofają się przed niczem. Źli obywatele kraju są jak złe myśli w głowie. Któż z nas w walki duchowe nie popada, kto z nas |
Aktualna wersja na dzień 13:56, 25 wrz 2021
stowana przez wszystkie państwa Europy umiała powołać pod sztandary lud, wystawiła miljon żołnierzy i podzieliwszy to wojsko na 16 armji biła się z wielkiem męstwem. W Polsce zdrajcom i reakcjonistom pozwalano hulać bezkarnie, zaś Francja gilotyną bez miłosierdzia tępiła opornych i podejrzanych o nieszczere wobec nowych porządków zamiary, nie tylko nie lękając się odwetu, jakim za masowe egzekucje grozili jej wrogowie, ale tnąc ludzi z coraz to wzrastającą szybkością właśnie w miarę im głębiej w kraj wdzierały się wojska nieprzyjacielskie.
Ginęło wielu ludzi niewinnych, to prawda, zato rewolucyjna władza miała posłuch i dlatego Francja swojej wolności obroniła. Sposób był okrutny, lecz gdy dobro ojczyzny tego wymaga, Francuzi nie cofają się przed niczem. Źli obywatele kraju są jak złe myśli w głowie. Któż z nas w walki duchowe nie popada, kto z nas