Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Poeci angielscy (Wybór poezyi).djvu/258

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


<section begin="so40"/>

XL.

Mgły naszej nocy nad nim się nie wznoszą:
Zawiść i potwarz i ból chorej duszy —
Owy niepokój, który swą rozkoszą
Już mu skwapliwych nie zada katuszy, —
Troska, co trawi świat, już go nie wzruszy...
Że włos mu zbielał, już się nie poskarży —
Że serce zziębło w pustych dążeń głuszy,
I że do urny, gdy się duch nie żarzy,
Popioły złożył zimne bez płaczących straży.



<section end="so40"/> <section begin="so41"/>

XLI.

On żyje! czuwa! W grobie śmierć się grzebie,
Nie on! Precz z łzami! W blaski promieniste
Przemień swe rosy, ty świcie na niebie!
Duch ten przy tobie, po którym łzy czyste
Ronisz! Zmilknijcie, jaskinie lesiste!
Nie płaczcie, kwiaty, zdroje! Ty powietrze,
Co na twarz ziemi kiry rzucasz mgliste,
Niechaj żałoba twa dla gwiazd się przetrze,
By żar ich nam okrasił lica coraz bledsze...



<section end="so41"/> <section begin="so42"/>

XLII.

On stał się jednem z Naturą! On wnika
W jej wszystkie dźwięki swym głosem! Jest w grzmocie
I w czarującej melodyi słowika!
Czuć go i widać w cieniach, w światła złocie;

<section end="so42"/>