Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Poeci angielscy (Wybór poezyi).djvu/123

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


Widzisz, jak zgiął mnie ciężki znój?
Mojego serca słyszysz żal?
Ach! czyż zapomnąć mógłby człek
Tę świętą chwilę, święty gaj,
Gdyśmy nad Eru poszli brzeg,
By dzień żegnania zmienić w Raj?
Może-ż w zapomnień wieczną toń
Paść ten radosny, słodki szał,
Gdym raz ostatni ściskał dłoń,
Gdym miód ostatni z ust twych brał?

Er swe całunki brzegom niósł,
Nad nim zielony, głuchy bór;
Krzewiny głogu, gęstwie brzóz
Tuliły zwierzeń naszych wtór.
Łoże nam słały kwiaty łąk,
Brzmiał śpiewem ptasząt każdy liść,
Ale ognisty rzekł nam krąg,
Że dzień już od nas musi iść.

Chwil tych ma pamięć wieczny stróż,
Troska obfitszy wciąż ma żer,
Coraz mi głębiej wciska nóż —
Tak swe koryto żłobi Er.
Maryjo, drogi cieniu mój!
Gdzie szczęśliwości twojej dal?
Widzisz, jak zgiął mnie ciężki znój?
Mojego serca słyszysz żal?


Poeci angielscy - Grafika na koniec utworu.png