Ta strona została zatwierdzona
301
CICHE WESTCHNIENIA
I
Doloż moja, ty nieszczęsna Dolo!
Łzą mię gorzką karmisz na wieczerzę —
Mimo, że mię twe napoje bolą,
Dolo moja! miłuję Cię szczerze...
Ciebie śpiewam, przy pragnień rozbiciu 5
I ścian słabych okrętowych chrzęście —
Gdybym nie miał smutków w bladym życiu,
Czyżbym wiedział, że istnieje szczęście?
27. XI. 1896