Uwaga
Serwis Wedateka jest portalem tematycznym prowadzonym przez Grupę Wedamedia. Aby zostać wedapedystą, czyli Użytkownikiem z prawem do tworzenia i edycji artykułów, wystarczy zarejestrować się na tej witrynie poprzez złożenie wniosku o utworzenie konta, co można zrobić tutaj. Liczymy na Waszą pomoc oraz wsparcie merytoryczne przy rozwoju także naszych innych serwisów tematycznych.

Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 4.djvu/152

Z Wedateka, archiwa
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Ta strona została zatwierdzona


II.

Jest coś, co duszę wprost z piersi wyrywa!...
Na niebie świecą mglistych gwiazd myryady,
Koło księżyca krąży złoto-blady
Ruch mgieł, jak puchy zdmuchnięte z przędziwa.

W górach wiatr. Wzdęta, olbrzymia chmur grzywa
To się podnosi, to nakształt kaskady
Potwornej spada, lub w skał kolumnady
Jak rozwełniona ława rzeki wpływa.

I wszystko, widne pod krysztalno-szarą
Gazą i w ciemnie błękitne wtopione:
Zda się swym własnym cieniem, własną marą...

I mnie się zdaje, że nie patrzę wzrokiem,
Lecz że me zmysły na przestrzeń rzucone
Są wichrem, światłem, błękitem, obłokiem...