<section begin="PA6"/>
Bywa i tak, że dobrze bywa zgoła:
Gdy przyjaciele siędą koło stoła,
Smutni, weseli.
Szarpną za serce — struna jęknie —
„Ach, jak ten umie cierpieć pięknie! 5
Sercem się dzieli“.
<section end="PA6"/> <section begin="PA7"/>
Potrącisz struny — raz, drugi i trzeci —
Niedołężnie, jak to czynią dzieci,
Aż trafisz na właściwą...
„Wlazł kotek na płotek”... Każdy już rozumie,
Zachęty wdzięczne: „Ależ on grać umie, 5
Umie grać jako żywo!“
<section end="PA7"/> <section begin="PA8"/>
Błogosławiona niech będzie Ułuda!
Dar to jej wdzięcznej psoty,
Iż na pustkowiu ziem jawią się cuda
Oczom tęsknoty.
Ona-ć strój niebian tka z przędzy pajęczej 5
Przez tchnienie rośne,
Ona uśmiechem lody ziemi tęczy,
Iż są niebiośne.
Ona-ć to sprawia, iż suche jabłonie
Kwieciem brylantów świecą — 10
<section end="PA8"/>